Mój przepis na medal...
Mój przepis na medal... i aktywność każdego dnia...
Mój sposób na medal...
Jak większość z Was pewnie zauważyła jestem osobą dość aktywną fizycznie. Startuję na zawodach, w tym mam za sobą maraton we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie. Oprócz tego praktykuję jogę, i ćwiczę i Fly & Fit Yoga https://www.facebook.com/groups/255777444825315/ ... Wszystko to wymaga dużych nakładów energii, i czasami ciężko to pogodzić z pracą.
Bardzo dbam o to co jem, i dlatego w czasie zawodów nie stosuję żadnych sztucznych wspomagaczy typu napoje izotoniczne! Zamiast tego do wody dodaję syrop agawy, lub syrop z daktyli, kiedyś piłam również wodę z miodem. Jak wygląda moje śniadanie przed zawodami? Rano na czczo wypijam 25ml chlorofilu więcej, po 1-2 godzinach jem śniadanie w formie smoothie składające się 3 dojrzałych bananów z surowym kakao. W czasie zawodów wypijam wodę z którymś z syropów. Jako dietetyk wiem, że uprawianie sportu wymaga właściwego podejścia do żywienia, oraz naturalnej suplementacji. Ja z racji dużej aktywności fizycznej, oraz pracy muszę się dodatkowo wspomagać aby po chorobie nowotworowej nie wyjałowić organizmu. Powyższy wpis będzie jeszcze uzupełniany...
Komentarze
Prześlij komentarz