Co na kolację? Propozycja, przepis, uzasadnienie propozycji.

Co na kolację? Propozycja, przepis, uzasadnienie propozycji. 



Jeść kolaję, czy nie jeść? Jeśli jeść, to o której godzinie, i jak może wyglądać ostatni posiłek?

Kolacja, czyli ostatni posiłek przed snem ma ogromne znaczenie dla naszego organizmu, i jeśli jest właściwie skomponowany (jak i pozostałe posiłki), to może przynieść nam wiele dobrego, i dlatego nie trzeba z niej rezygnować. Warto pamiętać, że noc jest przeznaczona nie tylko do spania, ale również do tego, aby cały organizm odpoczął i się zregenerował, a nie był zajęty trawieniem i gromadzeniem tkanki tłuszczowej.

Dobrze, żeby kolacja była spożyta na 3-5 godzin przed snem, wtedy mamy szansę, aby nasz organizm poradził sobie z posiłkiem, i żeby nasz sen był spokojny i regeneracyjny. Jeśli chodzi o konkretną godzinę ostatniego posiłku, to dobrze ją spożyć około godziny 18-19:00, ale niestety nie jest to łatwe do osiągnięcia z racji prowadzonego trybu życia (praca do późna, nadmiar zajęć itp...).

Teorii na temat tego co jeść na kolację jest wiele... Jak ja wiedzę to okiem dietetyka?
Po pierwsze kolacja powinna być lekkostrawna, ale sycąca, najlepiej by była bogata w węglowodany złożone (źródło błonnika, wit. z grupy B). Węglowodany szybko się trawią, ulegają szybkiemu trawieniu i przyswojeniu, tym samym mamy okazję w ciągu 3-5 godzin przed snem je spalić. Kolejnym argumentem przemawiającym za spożyciem węglowodanów na wieczór jest ich działanie nasenne, wpływają na wieczorną produkcję melatoniny, hormonu snu. Spożywając białko na kolację niestety obciążamy organizm, zgromadzone w układzie pokarmowym produkty psują się i odkładają w postaci tkani tłuszczowej, dodatkowo sen jest zakłócony i tym samym organizm nie odpoczywa. Owoce również nie są dobry rozwiązaniem, ponieważ powodują fermentację treści pokarmowej zgromadzonej w ciągu dnia. Owoce powinny być spożywane na surowo, o czym można przeczytać we wcześniejszym wpisie na blogu.

Moją propozycją na dziś jest spaghetti z pieczarkami, cebulą, oliwkami i szczypiorkiem. Przepis nie jest kierowany dla wszystkich i jest jedynie propozycją, a nie indywidualnym zaleceniem.

Potrzebne składniki: ok. 500g pieczarek, 2-3 cebule, szczypiorek, lub inne zioła, oliwki (mogą być kapary...), i oczywiście dobrej jakości makaron spaghetti (bezjajeczny) np. z mąki durum.

Przygotowanie: Wcześniej ugotowany makaron wymieszać z podsmażoną na oleju cebulą i pieczarkami. Wyłożone na talerzu danie posypać szczypiorkiem i oliwkami.

                                                                                                                                      Smacznego :-) 

Komentarze

Popularne posty